Friends

Nie spodziewałam się, że pół godzinna rozmowa z człowiekiem którego na oczy widziałam trzy razy tak bardzo poprawi mi humor.

Znamy się ponad 6 lat, przyjaźnimy się trochę krócej. Nie ważne, że czasem nie gadamy ze sobą 3-4 miesiące i tak nie odczuje się tego, że to tyle minęło. Nawet już w tej chwili nie pamiętam jak to było, że my się tak zgadaliśmy. No bo kurde, mieszkaliśmy od siebie prawie 400 km, teraz już mniej, bo ze 200, ale jakoś na odległość udało się zacząć przyjaźń, która trwa do dziś. A pamiętam tylko, ze strasznie się z Nim kłóciłam na warsztatach. Jakoś nie było nam po drodze do porozumienia. No i może w tym tkwi magia, że przeciwieństwa się przyciągają.

Byłam jedną z pierwszych która poznała prawdę, która wiedziała co się święci i pomagała gdy wszystko się rozpadło. I On był przy mnie kiedy wszystko się zaczynało, kiedy było źle, no i teraz, kiedy wszystko się skończyło. Tyle kilometrów dalej, a potrafi ciągle wywołać uśmiech na mojej twarzy...


Czasami spotykam na swojej drodze osoby, które początkowo wydają się spoko, ale że jakoś za dużo z tego nie będzie. Bo niby nie będzie okazji się spotkać, bo na odległość ciężko się poznać. Ale w te chwili takie osoby są moimi najbliższymi. Wszystko tylko na odległość. Fejsbuki, skajpy, smsy. Gdańsk, Kraków, Poznań, no i ja, Łódź. Kilometry dzielą nas, ale jakoś wiem, że zawsze mogę na nich liczyć. Nie ważne, kiedy zadzwonię, oni będą. I ja wiem, że w drugą stronę działa to tak samo. Wszystkie radości, smutki. To uczucie, kiedy dostajesz telefon praktycznie od razu po obronie na 5 z plusem. Kiedy dostajesz telefon, że to już coś poważnego. Kiedy dostajesz smsa, że w końcu się ogarnął i przyjechał. Czysta radość. I lubię mieć świadomość, ze pomimo tych wszystkich kilometrów nadal jesteśmy dla siebie ważni. Nie wolno patrzeć ile razy widziało się daną osobę, ile się z nią rozmawiało, ważne jest, czy pełnicie dla siebie taką samą rolę. Bo nie musisz się z kimś widzieć na żywo, albo przegadać miliony godzin by się poznać. Ważne, że chcesz mieć tę osobę w swoim życiu i że ona chce cię w swoim.


Jakoś w bliskiej odległości do tej pory nie trafiłam na takich ludzi. Ale ważne, że w ogóle takich ludzi mam dookoła.


Czasem wystarczy 5 minut rozmowy, jeden sms by poprawić dzień...

Komentarze